Wielu kibiców jest bardzo rozczarowanych możliwościami polskich piłkarzy. Owszem w naszej kadrze narodowej mamy kilka gwiazd światowego formatu, jednak ciągle zadawane jest pytanie „Dlaczego najlepsi piłkarze grają za granicą, a nie u nas?”. Pierwszym powodem jaki jest wymieniany są pieniądze, ale czy tylko one mają wpływ na to, że sławne polskie nazwiska wymieniane są w parze z zagranicznymi klubami piłkarskimi?
Emigracja
Zanim zaczniemy zastanawiać się nad tym dlaczego takie sławy jak choćby Eugen Polański nie grają dla nas, warto pomyśleć dlaczego w ogóle wychowywali się poza granicami naszego kraju. Wielu z piłkarzy grających szczególnie w niemieckich drużynach znalazło się tam tylko dlatego, że ich rodzice na przełomie lat 80-tych i 90-tych wyemigrowali. Polacy, którym udało się przekroczyć zachodnią granicę niechętnie wracali do kraju. Niemcy oraz inne kraje zachodniej Europy kusiły możliwościami zarobku i godnego życia. Oczywiście nie we wszystkich przypadkach tak było, ale sytuacja materialna bardzo często była powodem wyjazdu za granicę rodzin z małymi dziećmi. W ten sposób wiele utalentowanych malców znalazło się poza granicami Polski.
Edukacja i treningi
Mali emigranci uczyli się w zagranicznych szkołach, trenowali w zagranicznych klubach dziecięcych. Wielu z nich pomimo wyraźnie polskich nazwisk nie czuło się Polakami. Poza obywatelstwem, które odziedziczyli po rodzicach niewiele ich z Polską łączyło. Ich rodziny nie bardzo miały do czego wracać w Polsce, a kraje zachodniej Europy pozwalały na godne życie, dlatego młodzi i zdolni zostali właśnie tam.
Sławni i bogaci
Teraz po wielu latach życia i trenowania za granicą zawodnicy wywodzący się z polskich rodzin są gwiazdami piłki nożnej. Polscy kibice uważają ich za swoich i kibicują im całym sercem. Z chęcią oglądają mecze niemieckiej ligi tylko po to, aby usłyszeć jak piłkarze o polskich nazwiskach strzelają kolejne gole w zagranicznych rozgrywkach.