Gdy samochód ma za sobą swoją pierwszą młodość, na wierzch wychodzą liczne tego oznaki. Pojawiające się wszędzie zabrudzenia, wgniecenia i pokaźna ilość śladów po uderzeniu kamieniami to tylko nieliczne znamiona użytkowanego pojazdu. Do tego dochodzą także zużycia wewnątrz – kurz i plamy na tapicerce, resztki jedzenia i śmieci. Cierpią także szyby, które w miarę regularnie czyszczone są od zewnętrznej strony, ale zaniedbywane od środka.

Jest jednak kilka prostych sposobów na przywrócenie samochodowi dobrego wyglądu i świeżości. Za co trzeba się zabrać? Pierwszym czynnikiem branym pod lupę jest karoseria, o którą można zadbać w bardzo prosty sposób. Na początek nie obędzie się więc bez lakierowania auta. Przeważająca liczba kierowców oddaje to zadanie w ręce specjalistów, ponieważ proces ten nie należy do najprostszych. Związek ma także jakość wykonania, gdyż niestaranne położenie powłoki może namnożyć problemów.

Jeśli jednak decydujemy się renowację bez udziału wynajętej firmy, będzie trzeba zaopatrzyć się w sprzęt lakierniczy i odpowiednio dokształcić. W internecie znajdziemy wiele instrukcji oraz porad, które pomogą w wykonaniu żmudnej pracy. Element, który ułatwi proces lakierowania to gąbka, lub pady polerskie, dzięki którym oszczędzimy wiele czasu na ostatnim etapie odnawiania karoserii. Równie ważnym krokiem, niezbędnym do przywrócenia dobrego wyglądu pojazdowi jest zadbanie o jego wnętrze.

Niepotrzebna jest w tym pomoc specjalistów ani duże wydatki, bowiem trzeba jedynie wyposażyć się w odkurzacz, preparaty czyszczące oraz gąbkę. Do usunięcia niektórych uporczywych plam przydadzą się specjalne środki, warto także dowiedzieć się, jakie są proste sposoby na pozbywanie się przyklejonej do siedzenia gumy do żucia. Całą pracę zakończy wymycie szyb od wewnętrznej strony, po czym nasz samochód cieszyć się będzie drugą młodością.