Niedawno, gdy po dłuższych przemyśleniach mój mąż wyjechał do pracy za granicę, a dokładniej do Niemiec zaczęłam interesować się prawami i świadczeniami jakie nam przysługują z tego faktu. Dowiedziałam się w ten sposób o tzw. zasiłku Kindergeld, gdyż jak się okazuje jest to zasiłek rodzinny z Niemiec.

Kindergeld to podobny zasiłek w porównaniu z rodzinnym zasiłkiem u nas w kraju. Niestety kompletnie nie wiedziałam jak zdobyć taki zasiłek i czy w ogóle taki zasiłek nam się należy. Wychowuje dwójkę dzieci: dwuletnią córeczkę oraz czteroletniego synka. Dzieci są w okresie dorastania dlatego każdy grosz jest dla nas cenny. Nie chciałam również zawracać głowy mojemu małżonkowi w tej sprawie, gdyż i tak już bardzo się starał wyjeżdżając właśnie do pracy za granicę.

Zgłosiłam się do pewnej z firm znajdujących się w Polsce oferujących właśnie takie usługi . Dowiedziałam się iż zasiłek rodzinny z Niemiec można uzyskać wtedy, gdy małżonek pracuje legalnie za granicą. Uspokoiłam się, gdyż mój mąż otrzymał legalną umowę o pracę od swojego niemieckiego pracodawcy. Firma zapewniła mnie, iż jej długoletnie doświadczenie w uzyskiwaniu zasiłku rodzinnego w Niemczech, umożliwi bezstresowe załatwienie wszystkich kłopotliwych spraw. Firma zapewniła mnie także o prawnym zabezpieczeniu i odpowiedzialności za tą procedurę. Dokładnie wszystko mi wytłumaczyli i zapewnili mnie, abym nie przejmowała się niczym.

Jeżeli chodzi o dokumenty, dostarczyłam tyle dokumentów ile posiadałam na ten czas, resztę sami skompletowali i pośredniczyli w składaniu wniosków właśnie o zasiłek rodzinny z Niemiec. Bardzo byłam zadowolona z tych usług. Sama kompletnie bym sobie nie poradziła. Wszystkie dokumenty skompletowane były w języku niemieckim, dlatego to był dodatkowy plus tej firmy, że sami tłumaczyli wszystkie dokumenty.